wprowadzać się
  • Przedstawiamy się
    5.03.2009
    5.03.2009
    Szanowni Państwo,
    uczono mnie, że przedstawienie się oznacza podanie nazwiska (w przypadku osoby dorosłej) lub imienia (gdy dziecko przedstawia się dziecku). „Witold Ogryzek” to nie przedstawienie się, ale podanie personaliów. Przyznam, że bardzo mi się nie podoba, gdy ludzie zamiast się przedstawić i w chwilach, gdy sytuacja tego wymaga, podają personalia, jak chłopi w gminie indagowani przez pana urzędnika. Jaka jest Państwa opinia na ten temat?
    Z poważaniem – Ogryzek
  • dziecko przygotowujące się do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej

    20.04.2023
    20.04.2023

    Dzień dobry,

    pracuję nad tekstem dotyczącym nazwania jednym słowem dziecka, które dostąpi Pierwszej Komunii Świętej. Na Państwa stronie znajduje się wyjaśnienie sprzed ponad 10 lat. Czy mogłabym prosić o obecne stanowisko poradni w tej sprawie? Będę wdzięczna o szybką odpowiedź, pozdrawiam!

    Paula Dąbrowska

  • Nie mam się w co ubrać
    12.03.2012
    12.03.2012
    Szanowna Redakcjo,
    chciałabym poprosić o rozwikłanie mojego problemu natury interpunkcyjnej. Mianowicie, poprawny jest wariant: „Nie mam się w co ubrać” czy też „Nie mam się, w co ubrać”? Wydaje mi się, że jest to utarty zwrot, wobec czego nie można mówić, o wprowadzaniu zdania podrzędnego do zdania składowego (?) „Nie mieć się” – w końcu czegoś takiego w polszczyźnie chyba nie ma. W każdym razie mogę się mylić, dlatego też proszę uprzejmie o odpowiedź.
    Z wyrazami szacunku
    Karolina S.
  • Toż podoba się dla niej ta odpowiedź!
    25.06.2010
    25.06.2010
    Witam!
    Mam pytanie dotyczące formy dla. Pochodzę z Podlasia i u nas przyjęło się mówienie dla Pawła zamiast Pawłowi. Czy takie określenie jest dopuszczalne? Kiedy możemy używać dla a kiedy nie?
    Przypomniało mi się jeszcze, że chciałam zapytać o toż. Też u nas charakterystyczne, np. „Toż Ci mówiłam’’. Czy takie słowo istnieje?
  • Chciałem się zapytać…
    26.06.2002
    26.06.2002
    Panie Profesorze!
    Chcę zapytać Pana o poprawność konstrukcji: „Chciałem się zapytać…”. Czy nie odnosi się to do czasu przeszłego (chciałem)? Może powinno być chciałbym albo chcę? Druga sprawa – czy chcieć jest czasownikiem zwrotnym? Czy „Chciałem się zapytać…” nie oznacza pytania skierowanego do samego siebie?
    Pozdrawiam
  • Czy porady się starzeją?
    26.01.2013
    26.01.2013
    Bywa, że w swoich odpowiedziach zachęcają Państwo do spojrzenia wstecz (do wcześniejszych porad). Zastanawia mnie, jak daleko można sprawdzać (do którego roku). Wiadomo przecież, że język się zmienia i takie porady, np. sprzed 10 lat, to pewnie straciły na wartości (są już nieaktualne)?
  • Jak się przedstawiać na antenie?
    15.09.2003
    15.09.2003
    Dzień dobry! Moje pytanie dotyczyć będzie kultury. Nie tyle kultury języka, co raczej kultury zachowań językowych – o ile termin taki w ogóle istnieje (jeżeli nie, to niniejszym go wprowadzam…).
    Dawno, dawno temu korespondenci telewizyjni i radiowi zaczynali ZAWSZE swe wypowiedzi od dość sympatycznego moim zdaniem sformułowania: „Dzień dobry”, po czym po prostu się przedstawiali. Należę do pokolenia raczej starszego, pamiętam więc do dzisiaj sympatyczne sformułowania typu: „Dzień dobry Państwu, z Nowego Jorku mówi dla Państwa Bartosz Janiszewski”, „Dzień dobry Państwu, z Rzymu dla Dziennika Telewizyjnego mówi Zygmunt Moskwa”. Moje pytanie brzmi: jak w kontekscie niegdysiejszych kulturalnych zachowań odbierać dzisiejsze trajkotanie korespondentów zakańczane schematem typu: „Jan Kowalskiiii, Pćim Dolnyyyy, Eremefefemmmm…”? Moim zdaniem to po prostu brak elementarnej kultury i szacunku dla widza, czy słuchacza. Uprzejmie proszę o pogląd językoznawcy, pozdrawiając jednocześnie serdecznie!
  • Nie zaczyna się zdania od…
    22.10.2013
    22.10.2013
    Czy istnieją jakieś pisane zasady, które sugerują, aby nie zaczynać zdania w jakiś określony sposób, np. „nie zaczyna się zdania od a więc albo a że”? A jeśli nie, to skąd w ogóle wzięły się takie przekonania?
  • zdarza się, że / żeby…
    6.04.2010
    6.04.2010
    Szanowna poradnio,
    proszę o wskazanie, która z poniższych wersji jest poprawna (ewentualnie lepsza). Różnią się one spójnikiem wprowadzającym zdanie podrzędne.
    1. Rzadko zdarza się, by [aby, żeby] jeden napastnik minął pięciu obrońców.
    2. Rzadko zdarza się, że jeden napastnik mija pięciu obrońców.
    Według mnie ta pierwsza wersja jest lepsza, ale w słownikach podane jest tylko połączenie zdarza się, że… i stąd wątpliwość.
  • Obawiam się…
    27.09.2012
    27.09.2012
    W USJP w haśle ad acta znalazłem następujący przykład:
    Istnieje obawa, aby – w związku z trudnościami – nie odłożono ad acta projektu budowy.

    Intuicja i SPP PWN sugerują, że należałoby napisać:
    Istnieje obawa, czy […] nie zostanie odłożony…
    Istnieje obawa, że […] zostanie odłożony…

    Podobne wątpliwości budzi konstrukcja:
    Obawiam się, (czy) aby nie zrobił tego przede mną.

    zamiast:
    Obawiam się, że zrobił to (mógł to zrobić) przede mną.
    Obawiam się, czy nie zrobił tego przede mną.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego